Pojawiają się tu znane osoby i instytucje
Wszyscy uczestnicy czwartkowej promocji nowej książki Jana Stecia mieli okazję tę publikację otrzymać za darmo. Chętnych było niemało, ponieważ spotkanie spotkało się z dużym zainteresowaniem. Kolejka po autografy była długa.
Tradycyjnie już autor przeczytał fragment swojej prozy. Inny fragment na jego prośbę wybrał Marek Miros.
Potem były pytania, rozmowy o postaciach i miejscach. Wszak rzecz dzieje się w powiecie gołdapskim i obwodzie kaliningradzkim. Pojawiają się tu znane osoby i instytucje. Autor zastrzegał by nie opowiadać treści, wszak jest to typowa książka sensacyjna, gdzie rozwiązanie konfliktu i zagadki następuje niemal na samym końcu.
Proza Jana Stecia zawiera również elementy political fiction co podobno nie jest częste we współczesnej polskiej literaturze. Godne uwagi jest dobre prowadzenie dialogów z umiejętnym przekazaniem psychologii bohaterów.
Autor dosyć pieczołowicie zadbał o realia dotyczące militariów, także policyjnego rosyjskiego slangu. Ciekawostką są motywy japońskie stanowiące istotną część akcji.
Książka „Zachodni wariant” będzie niebawem możliwa do nabycia m.in. w gołdapskim „Domu Książki”.
Autor i wydawca dziękują sponsorom publikacji „Zachodni wariant”: Piotrowi Beczowi i firmie „Iryd”, firmie „Karwowski-Lipa”, Parkowi Krajobrazowemu Puszczy Rominckiej, Gołdapskiemu Funduszowi Lokalnemu i Restauracji „Matrioszka”.
Fot. Zdzisław Małysko i redakcja