Opowieści z Gruzji
Po raz kolejny dyskusyjny klub książki działający przy filii bibliotecznej w Grabowie przyjął zaproszenie państwa Lidii i Krzysztofa Gnacikowskich spotkania w ich gospodarstwie w Dunajku.
Dzięki książce Anny Dziewit-Meller i Marcina Mellera pt. „Gaumardżos!” zawitaliśmy w Gruzji. Kraju pełnego smaków, zapachów, wyjątkowej muzyki, iście bajkowych krajobrazów, niezwykłych i życzliwych ludzi, niezliczonych anegdot towarzyskich. Spotkanie, jak nakazuje gruzińska tradycja, rozpoczęliśmy toastem, które wygłasza Tamada często jest to gospodarz domu. Czytelnicy stwierdzili, że lektura dostarczyła im wielu informacji na temat kraju i jego mieszkańców, jest świetnie wydana i zawiera mnóstwo ciekawych historii. Jednak nie wszystkim spodobał się chaotyczny układ opowiadań, niefrasobliwość Gruzinów czy wielogodzinne ucztowanie suto zakrapiane alkoholem. Biesiadują przeważnie mężczyźni, a kobiety krzątają się, dbają żeby talerze nie były puste. „Gaumardżos!”, co po gruzińsku znaczy „Na zdrowie!”zdecydowanie pobudza apetyt. Gospodarze z „Miłośnika” miło nas zaskoczyli przygotowując ciasto na chaczapuri, czyli serowy chleb. Jest to jedna z najwspanialszych potraw i bardzo ważna w gruzińskiej kuchni. Każdy z klubowiczów ulepił swój chlebek w kształcie łódki z jajkiem w środku (wersja adżurska), a po upieczeniu skonsumował. Serdecznie dziękujemy państwu Gnacikowskim za zaproszenie i przybliżenie gruzińskich smaków.
3 marca omawiać będziemy książkę Józefa Hena pt. „Pingpongista”. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy.